Dzisiaj coś na słodko :)
Szarlotka jest jednym z moich ulubionych ciast, w jej prostocie jest to coś. Zawsze wychodzi i smakuje rewelacyjnie. Zapraszam na pachnącą szarlotkę.
SKŁADNIKI
- 2 czubate szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 250 g zimnego masła
- 3 jajka
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 cukier waniliowy
- Cynamon
- Cytryna
- 7 średnich jabłek
Wykonanie
Wszystkie składniki, z wyjątkiem jabłek, szybko zagniatam.
Ciasto dzielę na 2 równe części, zawijam w folię i wkładam do zamrażalnika na pół godziny.
Obrane jabłka, trę na tarce o grubych oczkach. Dodaję sok z połowy cytryny, aby jabłka nie ciemniały. Starte jabłka posypuję 2-3 łyżkami cynamonu. Całość dokładnie mieszam.
Obrane jabłka, trę na tarce o grubych oczkach. Dodaję sok z połowy cytryny, aby jabłka nie ciemniały. Starte jabłka posypuję 2-3 łyżkami cynamonu. Całość dokładnie mieszam.
Po pół godziny wyciągam jedną cześć ciasta, równomiernie rozkładam na dnie tortownicy. Na ciasto nakładam lekko odciśnięte jabłka. Na jabłka nakładam drugą cześć ciasta, które rozrywam na małe kawałeczki. Szarlotkę piekę około 45-50 minut w 180'C do zarumienienia wierzchu ciasta.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz